Prezentujemy przegląd ciekawostek z warsztatów prowadzonych przez Panią Profesor Ewę Stachowską z Dietetica:Żywienie i diagnostyka pacjenta z przerostem flory bakteryjnej jelita cienkiego (SIBO).

Na jakie objawy zwrócić uwagę?

Nieprawidłowa flora bakteryjna jelit wiąże się z szeregiem niepokojących objawów: bólem i wzdęciem brzucha, zmianami skórnymi, a nawet z zaburzeniami neurologicznymi, w tym z obniżeniem nastroju. Warto zwrócić uwagę również na postać resztek pokarmowych – jaki jest ich zapach, konsystencja, czy widać niestrawiony tłuszcz i niestrawione części pokarmu. Często także zespół jelita drażliwego okazuje się powiązany z dysbiozą jelita.

„Dysbioza jelita osłabia cały organizm, prowadzi do „zespołu cieknącego jelita” (leaky gut syndrome) i obniżenia odporności. Nie powinniśmy lekceważyć objawów!”

Ze stanem tym mogą wiązać się kolejne kłopoty z równowagą organizmu – nietolerancje pokarmowe, zaburzenia produkcji enzymów przez trzustkę (gdy widzimy niestrawione części pokarmu) czy niedokwaśność żołądka.

Dysbioza – choroba XXI wieku

Na nieprawidłową florę jelit wpływa przede wszystkim nasza dieta, jakość spożywanych produktów, w dużej mierze stres, a także nadmierny wysiłek fizyczny! Każdy powinien dostosowywać jadłospis do potrzeb organizmu, a wysiłek do naszych możliwości. Nadmiar żywności przetworzonej, za duże ilość mięsa, brak warzyw i owoców… to częste problemy dzisiejszej diety, które niestety zaburzają florę jelit.

Brak stosowania probiotyków przy przyjmowaniu antybiotyków również wiąże się ze zmniejszoną ilością dobrych bakterii jelitowych.

„Po pięciokrotnej antybiotykoterapii ryzyko rozwoju depresji jest o 50% wyższe!”

Jak wpływają na nas bakterie?

Napady głodu, ogromna ochota na słodkie – mogą być objawami charakterystycznymi dla przerostu drożdży. Drożdże nie są niczym niezwykłym we florze bakteryjnej jelita, tylko ich przerost jest już niebezpieczny. Bardzo potęgują również objawy bólowe związane z zespołem jelita drażliwego.

Z kolei zmiany skórne mogą być związane z przerostem Candida Albicans.

Przerost bakterii Clostridium jest jednym z najpoważniejszych stanów. Daje duże objawy bólowe, wzdęcia, a nawetgorsze samopoczucie. Dzieje się tak dlatego, że bakterie te „podbierają” nam tryptofan z diety, a ten jest prekursorem serotoniny – hormonu odpowiedzialnego za nastrój. Dodatkowo, wytwarzają aminy biogenne, które są neurotoksyczne.

Odpowiednia diagnostyka

Pani Profesor zachęca, aby zdecydować się na odpowiednie wsparcie dietetyka, a także gastroenterologa oraz w razie potrzeby również lekarzy innych specjalności. Schorzenia jelit często wiążą się z przewlekłym zapaleniem, a nieodpowiednio prowadzone mają tendencję do nawrotów, wpływają poza tym na wiele innych aspektów pracy organizmu. Bardzo przydatne są testy diagnostyczne, na przykład Organix, pośredni test dysbiozy, dostępny w Laboratoriach ALAB czy testy na nadwrażliwość pokarmową.

„Najważniejsze jednak, to obserwować swój organizm i zwracać uwagę na odczucia pacjenta!”

Jak dbać o jelita?

Przy dysbiozie Pani Profesor poleca przede wszystkim odpowiednią dietę, często bez glutenu i bez laktozy, a nawet bez mięsa. Dodatkowo ważne są probiotyki, żywność prebiotyczna oraz inne produkty wspierające zdrowe jelita, takie jak olej kokosowy czy olejek macierzankowy – naturalny antybiotyk.

Jeszcze raz dziękujemy za warsztaty i gościnę na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym!